Projektowanie stron WWW

Popularne posty

sobota, 2 marca 2013

Mega Czarna Dziura Czyli Największa Dziura Wszechświata

Ilustracja poniżej przedstawia dwie czarne dziury, z których jedna na skutek przyspieszenia uzyskanego dzięki oddziaływaniu grawitacji została 'wykopana' porywając ze sobą część materii.


Znacznie częściej jednak przy kolizji galaktyk dochodzi do połączenia czarnych dziur znajdujących się w ich centrum. Powstaje wtedy supermasywne monstrum o masie rzędu milionów, a nawet miliardów mas Słońca. Mega czarna dziura odnaleziona w galaktyce NGC 1277 jest w zasadzie zbyt wielka aby mogła naprawdę istnieć. Gwiazda pochwycona w pole grawitacyjne takiego monstrum zaczyna poruszać się z niewyobrażalną prędkością 400 km/s. Z czasem materia gwiazdy zostaje wessana do czarnej dziury. Ten swego rodzaju "kosmiczny odkurzacz" o niewiarygodnie wielkiej sile grawitacji wciąga wszystko co przekroczy horyzont zdarzeń, łącznie ze światłem.




Proces pochłaniania gwiazdy wygląda bardzo spektakularnie, jednak prawdopodobnie sama gwiazda z tego powodu nie jest zachwycona. Na koniec dochodzi do kosmicznej "czkawki". Po wchłonięciu całej gwiazdy następuje eksplozja energii. Powstaje przy tym promieniowanie gamma, które jest emitowane w głąb kosmosu w postaci tak zwanego "dżetu". Jeśli Ziemia stanęłaby przez nieostrożność na drodze takiego dżetu usmażyłaby się jak frytka. Na szczęście prawdopodobieństwo trafienia jest tak małe, że możemy spać spokojnie. Zresztą i tak nie mielibyśmy na to wpływu ani czasu na reakcję, gdyż wysokoenergetyczne cząsteczki poruszają się z prędkością bliską prędkości światła.
Mega czarna dziura, która stała się inspiracją do tego artykułu oddalona jest od nas o 300 milionów lat świetlnych. Tak więc to co możemy zaobserwować za pomocą najnowszych teleskopów ma wygląd sprzed 300 milionów lat - przez ten czas zapewne znacznie urosła pożerając wszystko wokół. O rozmiarze największej jak do tej pory zaobserwowanej czarnej dziury we wszechświecie niech świadczy fakt, że zajmuje obszar wielokrotnie większy od naszego układu słonecznego!



Najdalsza czarna dziura

Powstała, gdy wiek Wszechświata liczył zaledwie 6 proc. obecnego wieku.
Brytyjscy astronomowie korzystający z jednego z największych na świecie teleskopów na podczerwień (United Kongdom Infrared Telescopy), w obserwatorium Mauma Kea na Hawajach, donieśli o odkryciu najdalszej tak zwanej masywnej czarnej dziury, która jest mniej więcej miliard razy masywniejsza od naszego Słońca. Odkrycie to przyprawiło wielu badaczy o ból głowy, ponieważ trudno im wyjaśnić, w jaki sposób tak masywny obiekt powstał, gdy Wszechświat liczył dopiero 770 milionów lat (dzisiaj liczy 14,5 miliarda lat). Tak zwane przesunięcie ku czerwieni odkrytej czarnej dziury jest szacowane na 7,1. 
Jest ona widziana jako bardzo jasny kwazar (obiekt gwiazdopodobny), dzięki temu, że gaz opadający w jej stronę mocno świeci. Jest to jednocześnie najjaśniejszy obiekt widziany obecnie na tym etapie rozwoju Wszechświata. Został oznaczony symbolem ULAS J1120-0641.
Jednak poza bólem głowy, naukowcy mają obecnie niepowtarzalną możliwość oceny składu gazu, który otacza wielką i daleką czarną dziurę. To z kolei pomoże im dowiedzieć się, jakie warunki panowały we wczesnym wszechświecie, zanim powstała większość galaktyk i gwiazd, a więc wcześniej niż około 12 miliardów lat temu.  Głównym materialnym czynnikiem kosmosu jest wodór. Większość gazu wodorowego uległa jednak miliardy lat temu jonizacji, w wyniku której doszło do oderwaniu elektronów od protonów w wodorowych atomach. Gdyby udało się sięgnąć poza niezwykle ważny etap jonizacji materii we wczesnym Wszechświecie, można by natknąć się na wodór naturalny, w którym elektrony i protony pozostawały scalone. Otóż analiza spektroskopowa światła pochodzącego z odkrytego kwazara wskazuje, że jest on otoczony głownie takim naturalnym wodorem właśnie. Czyli, że materia otaczająca czarną dziurę znajduje się na etapie jeszcze przedjonizacyjnym.  To oznacza, że odkrycie ULAS J1120-0641 może okazać się przełomowym w badaniu wczesnych etapów rozwoju kosmosu.  Na ilustracji artystyczna wizualizacja najdalszej masywnej czarnej dziury.

A tak wygląda 'żywe' interaktywne menu imagesphere

<br />
Ta wersja nie posiada aktywnych linków. W zasadzie nie wiem dla czego one nie działają. Być może jest to spowodowane niekompatybilnością skryptu z szablonem.